środa, 23 kwietnia 2025

Dżem, Warszawa @ Klub Stodoła, 23.11.2024.

 

DOBRA (?) ZMIANA
 
Po wielu miesiącach spekulacji, doszło w końcu do zmiany wokalisty w Dżemie. Macieja Balcara po 23 latach za mikrofonem, na scenie zastąpił Sebastian Riedel, syn zmarłego w 1994 roku Ryśka Riedla. Czy sztafeta pokoleniowa wyszła Dżemowi na dobre? Odpowiedź na to pytanie poznamy pewnie za kilka lat, na razie można się skupić na sprawdzeniu JAK młody (już nie młody - ma 47 lat!) Riedel radzi sobie z repertuarem Balcarowym i CZY udało mu się wejść w buty ojca? Wg deklaracji samego wokalisty ma łączyć granie w Dżemie z występami i nagrywaniem w solowym projekcie Cree. Na razie wychodzi to średnio, bo nowa płyta Cree była całkowicie pozbawiona promocji - nie ma jej ani w Empikach ani na Spotify, a zdaje się, że główną przyczyną może być brak nadzoru lidera, który jest zajęty czymś innym.

Zanim o samym koncercie, to na początek pochwalę merch Dżemu bo na tle innych polskich zespołów wyróżnia się zarówno wzorami jak i jakością wykonania. Kupiliśmy sobie z młodym po t-shircie i po dziś dzień jest to jedna z moich ulubionych koszulek rockowych.

Kwestią zagadkową była oczywiście setlista. Dżem z Riedlem odkopał kilka kawałków, których zespół nie grał przez ostatnich kilka lat (albo grał rzadko). Na przykład "Jesiony", od których rozpoczęli, czy "Powiał Boczny Wiatr". I w tych starociach Riedel świetnie sobie dawał radę, głos ma bardzo podobny do ojca, choć wiadomo, że emocje nigdy nie będą takie same. Riedel senior porywał tłumy i zbudował ponadczasową legendę.

Poza tym ewidentnie było widać tremę, bo głos się rozluźnił dopiero w drugiej połowie koncertu. Czytając internety, nie wszyscy fani byli życzliwie nastawieni do zmiany. Ukłonem w stronę poprzednika są kawałki nagrane przez Balcara na płyty "2004" oraz "Muza". "Ćma Barowa" i "Do Kołyski" wyszły super, prawie jak w oryginale, o tyle "Partyzant" w nieco zmienionej aranżacji został przez Riedla zmasakrowany, do tego stopnia, że łapaliśmy się z żoną za uszy - nie trzymanie się melodii, to jeden z łagodniejszych zarzutów. Nie jest to łatwy utwór do śpiewania, dlatego mam nadzieję, że z czasem zespół znajdzie dla tej piosenki złoty środek, żeby wpasować tam nowy głos. Piosenka sama w sobie jest cudowna i nie wyobrażam sobie, żeby z niej rezygnować.

Z biegiem czasu rozkręcał się zarówno Riedel jak i reszta zespołu. Wokalista wszedł w piosenki ojca, które zna od dawna, więc ewidentnie mu "leżały", a pozostali muzycy zaczęli improwizować, rozwlekając piosenki do nawet kilkunastu minut, np. "Naiwne Pytania", "Balladę o Dziwnym Malarzu" czy "List Do M.". Nad wszystkim czuwał kierownik artystyczny grupy Jerzy Styczyński, który stoczył kilka gitarowych bitew i dialogów z Riedlem. To kolejna zmiana o której warto wspomnieć - doszła trzecia gitara (choć nie w każdej piosence), więc siłą rzeczy wszystkie kawałki muszą brzmieć trochę inaczej.

Na bisy wzruszający "Autsajder" i oczywiście obowiązkowo "Whisky" z równie obowiązkową partią na harmonijce ustnej. 

Czy zmiana wyszła na dobre? Tak jak pisałem, ocenić będzie można za jakiś czas, ale powiem szczerze, że wyszedłem ze Stodoły lekko rozczarowany. Oprócz ewidentnej tremy, która trzymała Sebastiana przez pół występu, zabrakło rockowego pazura, z którego jest znany choćby w swoim macierzystym Cree. Załóżmy, że zespół musi się jeszcze dotrzeć i może sięgnąć do kilku bardziej drapieżnych piosenek, żeby zyskać unikalny charakter, który przez lata wypracowali m.in. z Balcarem. Na razie (kwiecień 2025) zespół wypuścił singiel pt. "Dusza". To zdecydowanie krok w dobrą stronę, bo na nową płytę Dżemu, fani czekają już 15 lat. Wystarczy!


Setlista:

01. Jesiony
02. Mała Aleja Róż
03. Ćma Barowa
04. Powiał Boczny Wiatr
05. Do Kołyski
06. Partyzant
07. Naiwne Pytania
08. Ballada O Dziwnym Malarzu
09. Człowieku Co Się Z Tobą Dzieje
10. Jak Malowany Ptak
11. List Do M.
12. Harley Mój
13. Czerwony Jak Cegła
14. Wehikuł Czasu

Bis:
15. Autsajder
16. Whisky

Skład:
Sebastian Riedel - wokal, gitara
Jerzy Styczyński - gitara prowadząca
Adam Otręba - gitara
"Beno" Otręba - gitara basowa
Janusz Borzucki - instrumenty klawiszowe
Jerzy Szczerbiński - perkusja

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz