Kult ma swoje problemy. Od paru miesięcy gra na jedną gitarę, po zawieszeniu Piotra Morawca, oskarżonego o wyłudzenie pieniędzy. Nie wpływa to jednak na jakość koncertów, Wojtek Jabłoński doskonale radzi sobie solo. Zespołowi dodatkowej energii dało odświeżenie składu w 2020 roku i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że wielkiej różnicy w jakości wykonania nie widać.
Do Stodoły wybraliśmy się rodzinnie z synem i żoną, co powoli staje się już niepisaną tradycją. Po raz pierwszy jednak spotkaliśmy się z koniecznością podpisywania jakichś papierów przy wejściu na salę nieletniego. Na Slashu w Katowicach nikt nie chciał żadnych formalności. Ale dziecku przecież nie będę odmawiał Kazika.
Co do samego koncertu to niewiele się różnił od tych z lat poprzednich, poza faktem, że Kazik jak zwykle namieszał w setliście. Plusem tego zespołu jest, że nawet z dnia na dzień można posłuchać kompletnie innych piosenek, bo żongluje zwykle listą ok. 60-70 piosenek na trasie. Mnie cieszyły oczywiście te, które lubię najbardziej czyli "Celina", "6 Lat Później", "Madryt", "Brooklyńska Rada Źydów" czy "Baranek".
Były również nieśmiertelne "Arahja", "Polska", "Krew Boga" czy "Do Ani". Niemałą niespodzianką była "Płonąca Stodoła" z repertuaru Czesława Niemena. Ale pojawiły się również takie piosenki jak "Amulet", "Komuna Mentalna", "Lepszych Dni Nie Będzie Już" i "Onyx", których wcześniej na żywo raczej nie widziałem.
Na bis m.in. "Dom Wschodzącego Słońca" o młodym git-funflu, który kopyrtnął i "Piosenka Młodych Wioślarzy". Na grande finale "Sowieci". Syn podłapał tekst, co mnie oczywiście cieszy, ale w wolnej chwili tłumaczę mu znaczenie, żeby nie tylko durnie powtarzał, ale żeby zrozumiał genezę dlaczego "czerwoni" zawsze będą dla Polaków czystym złem.
PS. Młodemu się podobało - kupił sobie t-shirt z Trasy Pomarańczowej i powiedział, że wróci za rok. Trzymam za słowo.
PS2. Kult ogłosił jesienny koncert w Warszawie nie w Stodole, ale na Torwarze. Czyżby Kazik i spółka chcieli się podłączyć pod trend występowania w większych obiektach i zgarniania większej kasy? I czy też zagrają cztery koncerty? O sold-out się nie boję, bo w Stolicy jest ogromna fan-baza Kultu.
PS3. Putin CHUJ!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz