"NUDA, NIC SIĘ NIE DZIEJE, PROSZĘ PANA ..."
Kolejny rok z koncertem T.Love w warszawskiej Stodole. Nuda powiecie. Niestety jest w tym trochę prawdy. Schemat występu i setlista są od jakiegoś czasu do bólu powtarzalne. Wiem, że jest to związane z ograniczeniami Muńka po wylewie, ale nikt mi nie powie, że nie można na kolejną część trasy wymienić 3-4 numerów. Żeby nie być gołosłownym w porównaniu do ubiegłorocznego występu (listopad 2022), zmienił się zaledwie jeden numer, a kolejność w 95% była identyczna. Dlatego o wiele ciekawszym projektem jest Muniek i Przyjaciele, gdzie można sobie chociaż w kameralnej atmosferze odkurzyć stare kawałki T.Love w akustycznej wersji.
Wracając do T.Love w wersji z 2023 roku - nadal jest to niezwykle sprawny muzycznie projekt. Po kilkudziesięciu wspólnych koncertach gitarzyści Jan Benedek i Perkoz zgrali się na tyle, że nie ma już kilkunastu pomyłek, opóźnień i innych faux paus, dla wieloletniego fana łatwych do odczytania na pierwszy rzut oka (a raczej ucha). Muniek jak zwykle jest charyzmatyczny i uroczy i obok Pawła Nazimka stanowi trzon i najjaśniejszy element zespołu. Tylko ta stagnacja ... Może to chwilowe, bo już w mediach padła zapowiedź nowej płyty. Poczekamy, zobaczymy.